Zbliża się lato, a to oznacza, że w lasach będą się pojawiać poziomki, jagody maliny, jeżyny, czy borówki. To z pewnością moment dla spacerowiczów, którzy przy okazji odpoczynku będą chcieli zerwać słodkie owoce z krzaków. Ich zjedzenie może być jednak niebezpieczne dla zdrowia.
Zerwiesz owoce w lesie? Najpierw je umyj przed spożyciem!
- To totalnie naturalne owoce, bez nawozów, oprysków i modyfikacji. Jednak zanim je zjemy, musimy pamiętać o jednej, podstawowej, bardzo ważnej i prostej rzeczy — mianowicie, żeby przed zjedzeniem koniecznie je umyć! - piszą przedstawiciele Lasów Państwowych na facebooku.
Nieumycie owoców może spowodować wiele chorób w naszym organiźmie. Choć nie są widoczne gołym okiem, to na owocach mogą znajdować się chociażby jaja tasiemca.
Lisy, które żyją w naszych lasach, mogą być zarażone tasiemcem bąblowcem. Lisy jak każde zwierzę robią kupę, a to właśnie w ich odchodach znajdują się larwy tasiemca. W ten sposób mogą trafić na jagody czy poziomki, które my zbieramy i zjadamy – brzmi komunikat.
Połknięcie jaj tasiemca spowoduje wyklucie się pasożytów. To nazywa się bąblowica, która atakuje ludzką wątrobę, a później pozostałe narządy, co później powoduje guza.
Stado żubrów w lesie pod Gorzowem
W lesie można spotkać nie tylko owoce, ale także zwierzęta! Zobaczcie koniecznie, kogo spotkał mieszkaniec Gorzowa
Przechodzą przez błonę śluzową jelita i dostają się do wątroby, gdzie większość się zagnieżdża. Część (20–30 proc.) dostaje się do krwiobiegu i z prądem krwi przemieszcza się do różnych układów i narządów. Inwazja larw Echinococcus granulosus prowadzi do powstania pojedynczych lub (rzadziej) mnogich, jednokomorowych torbieli w wątrobie (60 proc.), w płucach (20 proc.), rzadziej w śledzionie, mózgu, kościach – piszą leśnicy.