Gmina Deszczno, w której odbywa się coroczne Święto Pieczonego Kurczaka, w tym roku musiała zrezygnować z organizacji imprezy. Powód jest prozaiczny - wójt gminy Paweł Tymszan stwierdził, że mieszkańcy nie będą bawić się na kredyt. Chodzi oczywiście o braki w gminnej kasie.
Polecany artykuł:
Pieniądze bardziej potrzebne są na bieżące wydatki, takie jak kursowanie komunikacji podmiejskiej. Dotychczasowy przewoźnik - Miejski Zakład Komunikacji w Gorzowie wprowadził drakońską podwyżkę opłat za tzw. wozokilometry.
- Rada gminy Deszczno wraz ze mną i kierownictwem urzędu spotkała się w październiku 2022 roku i wspólnie podjęliśmy decyzję o ograniczeniu połączeń autobusowych. Decyzja była trudna, ale potrzebna, żeby utrzymać tyle połączeń, ile się da. Mimo redukcji koszt obsługi MZK w 2023 roku będzie rekordowo wysoki. Od dawna otrzymywaliśmy liczne sygnały od mieszkańców, którzy zgłaszali radnym i mi problem przejazdów tzw. pustych autobusów, jako przejaw marnotrawienia gminnych pieniędzy - tłumaczył wójt gminy Deszczno Paweł Tymszan.
Ograniczenie kursów autobusów podmiejskich wywołało jednak falę krytyki ze strony mieszkańców. Dlatego też gmina postanowiła przywrócić większość zawieszonych połączeń i poszukać oszczędności gdzie indziej. Nie będzie remontu ulic, nie będzie też Święta Pieczonego Kurczaka.
- Przepraszam wszystkich mieszkańców za brak Święta Pieczonego Kurczaka, ale nie będziemy się bawić na kredyt. Powyższe oszczędności pozwolą nam przywrócić znaczną część zawieszonych kursów i pozostawić komunikację na niemalże dotychczasowych poziomie – dodaje Paweł Tymszan.
Polecany artykuł:
Szacowany koszt przywrócenia kursów inii 100, 103, 112 i 118 w dni robocze do końca 2023 roku autobusów na terenie gminy Deszczno to ponad 290 tysięcy złotych. W całym roku gmina na komunikację autobusową przeznaczy ponad 1,7 miliona złotych.