Polka mieszkająca na co dzień w Meksyku, zdobyła popularność w tym kraju dzięki swojej miłości do drużyny Club America, jednego z czołowych zespołów w meksykańskiej ekstraklasie. Jej obecność wzbudza wielkie zainteresowanie mediów tamtejszych. Na trybunach staje się prawdziwą sensacją, przyciągając uwagę swoim strojem w barwach Club America.
Miłość do Meksyku zawdzięczam mamie! - Zawsze to było moje największe marzenie. Mama często podróżowała do Meksyku i zakochała się w tym kraju. Tutaj ludzie są bardzo otwarci, a moja mama poznała wielu z nich, zwłaszcza w hotelach. To właśnie tam nawiązała znajomości, które pozostały jej na lata - powiedziała Burkat w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
Kobieta nie kryje, że kultura i piłka nożna są magnesami, które przyciągnęły ją do kraju w Ameryce Północnej. - Zdecydowanie zakochałam się tutaj w kulturze oraz pasji, jaką ludzie mają do piłki nożnej. To naprawdę niesamowite, dlatego właśnie zaczęłam tutaj. Mieszkałam w Mazatlan, później w Ciudad de Mexico, czyli w Meksyku, i teraz w Playa del Carmen - powiedziała.
Zobaczcie piękne zdjęcia Joanny Burkat prosto z Meksyku!
Polka obecnie ubiega się o meksykańskie obywatelstwo. - Właśnie rozmawiałam z panią adwokat. Za rok mogę rozpocząć proces, a możliwe, że uda mi się zdobyć meksykański paszport - ujawniła. Na pytanie, co Meksykanie wiedzą o Polsce, odpowiedziała: - Jeśli mają jakąkolwiek reakcję na Polskę, to najczęściej padają słowa "Lewandowski" albo czasem "Iga Świątek", jeśli ktoś interesuje się tenisem. Wielu również pamięta Jana Pawła II - dodała.
Burkat jest również bardzo aktywna w mediach społecznościowych, co przekłada się na imponującą liczbę obserwujących. Obecnie jej konto na portalu "X" śledzi ponad 45 tysięcy osób, na Instagramie ponad 170 tysięcy, a na TikToku ponad 300 tysięcy. - Prowadzę strony internetowe poświęcone Club America. Dodatkowo mam konto na Twitterze i Facebooku - to wszystko część mojej pracy - powiedziała w wywiadzie dla "PS".