Gaz rozweselający to podtlenek azotu mający zastosowanie przez wszystkim w medycynie. Używają go m.in. anestezjolodzy lub dentyści, by zmniejszyć ból towarzyszący zabiegom.
Jednak, naukowcy z University of Toronto zwracają uwagę, że obecnie tego niedrogiego i szybko działającego środka używają osoby, które po prostu chcą się odurzyć.
Coraz więcej młodych ludzi nadużywa gazu rozweselającego
Statystyki są jednoznaczne: coraz więcej osób sięga po gaz rozweselający w celach rozrywkowych. Według Global Drug Survey z 2021 roku aż 10 proc. respondentów wskazało, że używało tej substancji w minionym roku.
Polecany artykuł:
Niska cena i łatwy dostęp do tlenku azotu sprawiają, że jest to popularny środek używany do rekreacyjnego odurzania się, zwłaszcza wśród młodszych ludzi" – zwraca uwagę Cyrille De Halleux, internista, specjalista w dziedzinie intensywnej terapii, rezydent w The Hospital for Sick Children i stypendysta w Dziale Farmakologii Klinicznej i Toksykologii na University of Toronto.
Gaz rozweselający jest niebezpieczny dla zdrowia!
Jak się okazuje nadużywanie podtlenku azotu może nieść ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne. Gaz rozweselający powoduje uszkodzenie układu nerwowego. Na skutek spadku stężenia witaminy B12 dochodzi do zniszczeń w rdzeniu kręgowym, nerwach obwodowych, co może prowadzić nawet do zmian w zachowaniu.
Pacjentów z niewyjaśnionymi objawami sugerującymi niedobór witaminy B12 lub innymi zgodnymi objawami neurologicznymi, klinicyści powinni pytać o używanie tlenku azotu pacjentów" – stwierdzają badacze.
Leczenie, oprócz odstawienia gazu, obejmuje suplementację witaminą B12 i aminokwasem - metioniną.