Coraz głośniej mówi się jednak o remoncie obiektu. Jego potencjalny koszt, to 30 milionów złotych. Taką potrzebę zgłosił już do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze, czyli zarządcy drogi, wójt gminy - Paweł Pisarek:
To nie jest nasza inwestycja, natomiast bardzo ważna ze strategicznego i logistycznego punktu widzenia. Wtedy, kiedy pojawił się problem i mówiono nawet o ewentualnym zamknięciu mostu, to byłem mocno przerażony sytuacją, że nasza gmina będzie podzielona na pół.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy, że groźba zamknięcia mostu pojawiła się w grudniu ubiegłego roku. Powodem było uszkodzenie jednego z przęseł. Wykonano wtedy tymczasowe podparcie, dzięki któremu kierowcy mogą drogą nr 158 się poruszać.