Maryla Rodowicz

i

Autor: Podlewski / AKPA

GWIAZDY

Maryla Rodowicz rozmawia z Duchem Świętym. "Siedzi u mnie w domu na regale"

2024-05-14 10:15

Maryla Rodowicz, niekwestionowana królowa polskiej estrady, po raz kolejny zszokowała swoich fanów. Gwiazda, mimo że odcięła się od instytucji kościoła katolickiego, to w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że... regularnie rozmawia z Duchem Świętym! Zdradziła, jak się do niego zwraca.

Maryla Rodowicz wciąż zaskakuje

Maryla Rodowicz to jedna z najbardziej znanych polskich wokalistek, od lat występujących na scenie. Gwiazda, mimo swoich 78 lat na karku, wciąż lubi zaskakiwać opinię publiczną, a jej kreacje, odsłaniające nieco więcej ciała niż normalnie, wciąż są tematem wielu rozmów.

Nie da się jednak ukryć, że Maryla Rodowicz zrobiła karierę nie dzięki odważnym kostiumom i szczerym wypowiedziom, ale dzięki niewątpliwemu talentowi muzycznemu. Profesjonalną karierę rozpoczęła w 1967 startując na Festiwalu Piosenki i Piosenkarzy Studenckich w Krakowie i od tamtej pory nie zwalnia tempa. W swoim repertuarze ma około 2 tysięcy piosenek, a wśród nich takie hity jak "Małgośka", "Niech żyje Bal" czy "Sing Sing", który ostatnio został nagrany w nowej wersji z artystą Mrozem.

Maryla Rodowicz o swoim wyznaniu. Rozmawia z Duchem Świętym!

Jako dziecko gwiazda chodziła do przedszkola prowadzonego przez siostry zakonne. Jak przyznała, sama myślała o wstąpieniu do zakonu, bo... bardzo podobały jej się stroje zakonnic. Z biegiem lat jednak sytuacja diametralnie się zmieniła, a Rodowicz już od długiego czasu nie ma nic wspólnego z kościołem katolickim.

Tego typu brednie, że udział w Eucharystii przynosi mi ukojenie, że dużo też rozmawiam z zaprzyjaźnionym księdzem. Moje ostatnie bliskie kontakty z Kościołem, miałam w wieku 8 lat, kiedy sypałam kwiatki na procesji" - pisała swego czasu w mediach społecznościowych.

Jednak kościół to jedno, a wiara zupełnie co innego. Artystka jest bowiem religijną osobą, a w ostatniej rozmowie z Plejadą przyznała, że... regularnie rozmawia z Duchem Świętym!

Nie wiem, jak się do niego zwracać, bo nie ma imienia, więc mówię do niego: Duchu. No przecież nie nazwę go Zdzichem czy Krzychem. Mam nadzieję, że się nie obrazi. (...) wyobrażam sobie, że siedzi u mnie w domu na regale – w miejscu, gdzie wieczorem odbija się światło z ogrodu. Gdy rozmawiam z Duchem Świętym, to tak jakbym prowadziła dialog z Bogiem" - powiedziała Maryla Rodowicz, rozmawiając z Plejadą.

Nie wiemy, czy Duch Święty w jakikolwiek sposób "odpowiada" Maryli, ale artystka z pewnością dostaje od niego spory zastrzyk energii, bo mimo wieku wciąż nieustannie koncertuje, nagrywa i realizuje nowe projekty. Jak przyznaje: nigdy nie jest zmęczona, a w życiu ma wiele powodów do radości.

Zobacz też: Tak zmieniła się Magdalena Stużyńska na przestrzeni kilku lat. Co za metamorfoza!

Sonda
Lubisz piosenki Maryli Rodowicz?
Maryla Rodowicz pokazała biust. Naprawdę! Kopara opada! Doda może tylko pozazdrościć