Czy można korzystać z nawigacji w samochodzie? Tak, pod pewnymi warunkami!
To naturalne, że wiele osób korzysta z nawigacji jeżdżąc samochodem. Nawigacja pozwala szybko i bez zbędnego błądzenia dotrzeć do wyznaczonego celu. Część osób nie wyobraża sobie bez niej żadnej podróży!
Jak się jednak okazuje, z nawigacją trzeba bardzo uważać, bo w niektórych przypadkach używanie jej może się skończyć mandatem!
Zgodnie z przepisami prawa dozwolone jest korzystanie z nawigacji samochodowej, czyli takiej, która zamontowana jest na pokładzie auta w formie ekranu czy innego systemu multimedialnego. W takim wypadku nie trzeba się obawiać mandatu i można bez przeszkód ruszać w drogę.
Jednak nie każdy posiada w swoim samochodzie wspomniany system. Osoby, które nie mogą sobie pozwolić na taką formę nawigacji często wybierają aplikację na telefon, która prowadzi do celu równie skutecznie. A to może się skończyć mandatem i punktami karnymi!
Nawigacja w telefonie - kiedy NIE MOŻESZ jej używać?
Według przepisów, zabronione jest używanie telefonu komókowego podczas jazdy. Jest to sprawa oczywista, o której powinien wiedzieć każdy kierowca. A przecież nawigacja w telefonie wymaga korzystania z niego. Co wtedy?
Wtedy trzeba zajrzeć do ustawy Prawo o ruchu drogowym, która rzuca nieco światła na ten aspekt. Art. 45 ust. 2 pkt. 1 ustawy mówi bowiem, ze:
Kierującemu zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku"
To oznacza, że możesz używać nawigacji zainstalowanej na telefonie, ale tego telefonu nie możesz trzymać w ręce. Możesz go za to zamontować np. na specjalnych uchwytach przymocowanych do szyby, dzięki czemu będziesz miał dobry widok i nie złamiesz prawa.
To samo dotyczy ustawiania adresu: lepiej zrobić to zanim wyruszysz w drogę, ponieważ w trakcie jazdy (a nawet stojąc w korku z odpalonym silnikiem) może się to skończyć 12 punktami karnymi i mandatem w wysokości 500 zł!