To miała być zwyczajna, rutynowa kontrola, a skończyła się bardzo źle dla kierowcy.
Polecany artykuł:
- Kierowca jechał do Niemiec po samochód osobowy. Szofer, posiadający obywatelstwo polskie, okazał do kontroli ukraińskie prawo jazdy. Okazało się, że dokument ten jest falsyfikatem, a kierowca nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - czytamy w komunikacie lubuskiej ITD.
Na miejsce wezwano policję, która zabezpieczyła dowody i zatrzymała kierowcę