Obecną sytuacją na Słowiance zaniepokojone są jej władze.
- Straty są bardzo duże. Jesteśmy całkowicie pozbawieni przychodów, a ponosimy koszty utrzymania obiektów i wypłat dla pracowników. Oszczędności starczy nam do końca czerwca - mówi Joanna Kasprzak-Perka, prezes Słowianki.
Pływalnia i sauny są zamknięte od 12 marca. Otwarte mają zostać w ostatnim etapie rozmrażania gospodarki. Data nie została podana. Od wtorku (5.05) działają boisko i korty.
Władze spółki korzystają z programów pomocowych. Z Powiatowego Urzędu Pracy otrzymały 120 tysięcy złotych na utrzymanie miejsc pracy. Słowianka ubiega się też o około 800 tysięcy złotych z rządowej tarczy antykryzysowej. W związku z sytuacją przesunięte zostało ogłoszenie przetargu na budowę hali sportowej.
Przypomnijmy - centrum sportowe Słowianka zostało otwarte 18 lat temu. W jego skład wchodzą: basen, sauny, lodowisko, kręgielnia, siłownia, boisko sportowe i korty tenisowe.