Dym widoczny był z daleka
Do pożaru doszło po godzinie 20:00. Informacje na ten temat pojawiły się między innymi na jednej z Facebookowych grup, bo gęsty, czarny dym widoczny był już z daleka.
Co się dzieje?"
"Czyżby znowu opony?"
Pytali mieszkańcy dzieląc się zdjęciami z różnych rejonów osiedla, w których widoczny był dym.
Na miejscu natomiast pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej, które błyskawicznie podjęły walkę z ogniem.
Spłonęło kilka wraków samochodowych
Jak się okazało, to nie zużyte opony czy też altany śmietnikowe zajęły się ogniem, ale wraki samochodów stojących na posesji jednej z firm. Łącznie paliły się trzy auta.
Przyczynę pożaru ustali teraz biegły z zakresu pożarnictwa.
Jedna osoba zginęła. Potężny pożar bloku w Warszawie
