Gorzowskie MZK zamierza kupić 7 nowych autobusów elektrycznych. Co ważne nie wyda na nie złotówki, bo w 100 procentach będą dofinansowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Miejski Zakład Komunikacji czeka na podpisanie umowy. Powinno to nastąpić do połowy tego roku. Jedynym kosztem pozostanie budowa stacji ładowania na terenie zajezdni. I to też tylko w połowie, bo 50 procent będzie dofinansowane.
Nowe "elektryki" to inne pojazdy niż te, które już jeżdżą po gorzowskich ulicach. Przede wszystkim będą miały większe baterie, na których przejadą 300 km. Dzięki temu nie ma potrzeby budowania stacji szybkiego ładowania na terenie Gorzowa. Pojazdy będą uzupełniały energię w nocy.
Po podpisaniu umowy z NFOŚ MZK ogłosi przetarg. Po jego rozstrzygnięciu pojazdy powinny być dostarczone w okresie 12 miesięcy. Autobus elektryczny kosztuje około 2,5 mln zł.