W centrum Gorzowa zrobiło się dziś (16.09) żółto. Przez miasto przeszedł Korowód wrażliwości. Od lat organizuje go gorzowskie Hospicjum razem z przedszkolami.
Impreza wystartowała na Starym Rynku. Maluchy przyszły ubrane na żółto, z żółtymi balonami i żonkilami. Na najmłodszych czekał Minionek, tygrys Lupo, pracownicy Hospicjum. W niebo puszczono balony symbolizujące życzenia dzieci.
Chodzi przede wszystkim o symboliczną lekcję wrażliwości młodego pokolenia. Żebyśmy zauważali, że dookoła nas są osoby potrzebujące, osoby chore i żebyśmy byli otwarci na ich potrzeby i byli z tymi chorymi - mówi Jolanta Gintowt, dyrektor Hospicjum Św. Kamila.

i
Korowód przeszedł ulicami Gorzowa do amfiteatru. Impreza odbyła się 9 raz.
Polecany artykuł: