Badanie pt. "Bieżące lęki i obawy Polaków" przygotowane zostało przez UCE RESEARCH i platformę ePsycholodzy.pl. Wzięło w nim udział około tysiące respondentów, którzy z listy 30 najbardziej popularnych obaw mieli wybrać te, którymi martwią się w największym stopniu i które mogłyby wystąpić w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Pytani mogli też wskazać obawy nie wymienione w liście. Co znalazło się na podium?
Lęki i obawy Polaków. Czego najbardziej się boimy?
Jak się okazuje, w tej chwili Polacy najbardziej obawiają się inflacji i utraty wartości pieniądza. Na ten aspekt wskazało aż 45,2% badanych. To mniej niż w roku ubiegłym, gdy takiej ewentualności bało się 50,8% rodaków.
Obok inflacji znalazła się choroba bliskiej osoby, o którą martwi się 37,3% pytanych. Kolejne, niechlubne miejsce zajmuje wzrost cen żywności i innych towarów, na które wskazało 29% osób. Ponadto coraz więcej lęków budzi perspektywa destabilizacji państwa – 26,9%. Tutaj wskaźnik jest wyższy niż w latach ubiegłych, kiedy to wynosił 19%.
Czego najmniej boją się Polacy?
Wśród lęków i obaw, które najrzadziej wskazywali mieszkańcy Polski znalazły się spadek cen nieruchomości – 1,9% , upadek wspólnoty kościelnej – 2,2% i rozwód bądź rozpad własnego związku.