To miała być rutynowa kontrola
W sobotę, 17 czerwca, patrolujący funkcjonariusze Straży Granicznej ze Świecka zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej na jednej z ulic w Słubicach samochód osobowy marki Renault, zarejestrowany na polskie tablice rejestracyjne. Kierowcą był 39-letni Ukrainiec, który udzielał pomocy pięciu Syryjczykom w nielegalnym przekroczeniu granicy polsko-niemieckiej.
Dobrowolnie poddali się karze
Po przeprowadzeniu kontroli ustalono, że Syryjczycy nie mieli żadnych ważnych dokumentów legalizujących ich pobyt w Polsce. Cudzoziemcy zostali zatrzymani za próbę przekroczenia granicy z Polski do Niemiec bez wymaganych dokumentów. Po przedstawieniu im zarzutów, przyznali się do popełnienia tych czynów i dobrowolnie zgodzili się na karę 3 i 4 miesięcy pozbawienia wolności, która została warunkowo zawieszona na okres dwóch lat próby. Dodatkowo wszczęto postępowanie w sprawie zobowiązania do powrotu. Do czasu wydania decyzji, cudzoziemcy zostali objęci nadzorem ze strony Straży Granicznej.
Natomiast 39-letni kierowca pojazdu został zatrzymany za udzielenie pomocy migrantom w nielegalnym przekraczaniu polsko-niemieckiej granicy. Przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie zgodził się na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, która została warunkowo zawieszona na okres dwóch lat próby. Dodatkowo, została nałożona na niego grzywna w wysokości 5 tysięcy złotych, a pojazd, który został użyty w popełnieniu przestępstwa, został zarekwirowany.
Co grozi za nielegalne przekroczenie granicy państwowej?
Tak, zgodnie z polskim prawem, za pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom, w przypadku współdziałania z innymi osobami, obywatelowi Ukrainy może grozić kara pozbawienia wolności do lat 3. Warto jednak pamiętać, że dokładne sankcje karne mogą różnić się w zależności od szczegółów sprawy oraz oceny sądu.