Śledztwo dotyczy ubiegłego roku i incydentalnie zdarzeń z lat 2021-2023. Sprawca działał nie tylko w Gorzowie czy województwie lubuskim, lecz na terenie całego kraju oraz w Niemczech. Mateusz D. oszukiwał ludzi w sposób uporczywy, przemyślany i zorganizowany. Wielu straciło pieniądze. Wpłaty były różne od 5 tysięcy do 90 tysięcy złotych. Łącznie straty pokrzywdzonych oszacowano na 532 tysiące złotych.
Mateusz D. nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że nie zamierzał nikogo oszukać. Miał utracić płynność finansową, na co nałożyły się jego inne problemy np. brak pracowników. Podejrzany był już wcześniej karany za oszustwo. W Sądzie Okręgowym w Gorzowie toczy się przeciwko niemu inna rozprawa, ale o identyczne przestępstwa z lat 2019-2022.
Polecany artykuł: