Czarny Piątek przyciąga klientów. Coraz więcej osób robi promocyjne zakupy
Według analiz przygotowanych zarówno przez UCE Research jak i Offerista: od 60% do 70% Polaków chce w tym roku robić zakupy w szeroko rozumianym sezonie wokół Czarnego Piątku.
Klientów kuszą duże promocje, dzięki którym mogą sporo zaoszczędzić, co w obecnych czasach, w przedświątecznym okresie jest niezwykle istotne. W badaniu SMSAPI aż 44,4% badanych wskazuje, że dzięki promocjom w tym okresie chce uniknąć inflacyjnych podwyżek podczas świątecznych zakupów.
UCE Research podaje z kolei, że Polacy w tym roku chcą wydać z tej okazji więcej pieniędzy. O 3 punkty procentowe spadła grupa chcących wydać na ten cel do 200 zł, o kolejne 3 punkty – tych z budżetem do 500 zł. Z kolei chcących wydać 500 zł – 1 tys. zł przybyło aż 7 puntków procentowych i jest ich 28,5%. Podobnie jak przed rokiem 12,3% planuje przekroczyć 1 tys. zł.
Sklepy mają trudniej. Przepisy mocno ograniczają manipulacje cenami
Czarny Piątek, a tym samym duże obniżki w sklepach, często widoczne były wyłącznie "na papierze". Przed Black Friday sprzedawcy niejednokrotnie mocno podnosili cenę, by ostatecznie wprowadzić wysoki rabat, który bw trakcie Black Friday wygląda naprawdę imponująco.
Teraz będzie inaczej, ponieważ zgodnie z nową dyrektywą Omnibus firmy są zobligowane do tego, by podczas promocji podawać najniższą cenę z ostatnich 30 dni.
Black Friday to początek najintensywniejszego okresu w handlu. W tym roku po raz pierwszy promocje przygotowane przez firmy muszą spełnić wymagania dyrektywy Omnibus, zatem kupujący zyskują pewność, że zniżki rzeczywiście są zniżkami. To duży plus" – mówi Filip Zajdel z platformy Sparta Loyalty, cytowany przez "Rzeczpospolitą".
Jak się okazuje, aż 84 proc. Polaków przyznaje, że zwraca uwagę na informację o cenach z ostatniego miesiąca.