Wprowadzenie Polskiego Ładu w 2022 roku spowodowało trudności dla płatników przy obliczaniu wynagrodzenia brutto na netto. To nie wynikało z braku wiedzy, ale z braku klarownych wytycznych. Warto przypomnieć, że przez pierwsze miesiące ubiegłego roku wynagrodzenia Polaków były obliczane uwzględniając już nieaktualną ulgę dla klasy średniej, a przez kolejne pół roku z zastosowaniem niższego podatku PIT. Po pewnym ustabilizowaniu przepisów, wiceminister finansów Artur Soboń zapowiedział kolejną edycję tej reformy.
Polecany artykuł:
Blisko 12 mld złotych na niespełna 2000 inwestycji lokalnych. Tyle wynosi dofinansowanie rządu dla inwestycji samorządów województwa lubelskiego. A przed nami już niebawem: tereny po PGR, strefy ekonomiczne, dogrywka zabytków i kolejna edycja Polskiego Ładu – napisał na twitterze wiceminister finansów, Artur Soboń.
Najlepsze memy z Polskim Ładem? Zobaczcie poniżej!
Pod wpisem przedstawiciela resortu finansów internauci przypomnieli o negatywnych skutkach ubiegłorocznej reformy. Wielu z nich doświadczyło wyższych obciążeń składkowych, ponieważ składka zdrowotna nie może już być odliczana od podatku przy obowiązującej skali podatkowej.
Dr. Sławomir Dudek, ekonomista z Instytutu Finansów Publicznych, skomentował również, że wydatki rządowe są wyprowadzane poza budżet i ukrywane w funduszach. Według szacunków IFP, zadłużenie funduszy, które wydają środki poza kontrolą parlamentu, osiągnie w 2024 roku poziom 465 miliardów złotych.