Podgorzowski ośrodek latem cieszy się zainteresowaniem urlopowiczów, całych rodzin. Są kajaki, siatkówka, place zabaw. Niestety z powodu hydrologicznej suszy w jeziorze ubyło wody. Taki stan był już kiedyś – 12 lat temu. Według Włodzimierza Roja, dyrektora OSiRu - brakuje około 2 metrów. Co można zrobić?
- Zastanawiamy się co z pomostem, czy odsunąć go dalej z tym że jest jeden problem. To jezioro bardzo stromo schodzi w dół, dwa metry dalej jest już osiem metrów głębokości. Liczmy, że ta zima może dosypie śniegiem. Może te deszcze, które teraz z opóźnieniem padają, doprowadzą do stanu, który będzie nas zadowalał - mówi dyrektor Rój.
Jeżeli na wiosnę w Nierzymiu stan wody nadal będzie niski, wtedy OSiR podejmie decyzje. Prawdopodobnie pomost zostanie obniżony.
Z kolei jeżeli chodzi o czystość wody- jest ona doskonała. Taki wynik, jak poinformował dyrektor Rój, udało się uzyskać dzięki wymianie oczyszczalni biologicznej z lat 80-tych na klasyczny zbiornik z wywozem.
Polecany artykuł: