Warta już dawno przekroczyła stan ostrzegawczy, a od początku lutego w Gorzowie obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego, co oznacza, że służby pozostają w gotowości do podjęcia ewentualnych działań. Decyzję o wprowadzeniu takiego stanu podjęto na specjalnie zwołanym posiedzeniu Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Niestety, stan wody w rzece cały czas się podnosi, a ostatnie opady deszczu nie poprawiają sytuacji. Istnieje realne zagrożenie, że Warta dobije do stanu alarmowego.
Stan wody w Warcie na dzień 21.02.2024 r.
W środę (21.02) rano (stan na godzinę 7:00) poziom wody w rzece wynosił 449 centymetrów, a to oznacza, że do stanu alarmowego brakuje zaledwie 21 centymetrów!Tendencja jest wzrostowa, bo zaledwie kilka dni wcześniej w Warcie było o ponad 10 centymetrów wody mniej.
Widok, który w tej chwili towarzyszy mieszkańcom Gorzowa jest naprawdę niepokojący: woda zalała cały dolny trakt spacerowy na bulwarach, niską ścieżkę trasy nadwarciańskiej czy też błonia po drugiej stronie, czyli po stronie Zawarcia. Prawie w całości zalane są też rozlewiska Warty w kierunku Santoka.
W połowie lutego podjęto też decyzję o zabezpieczeniu krytycznych miejsc workami z piaskiem. Służby ułożyły je m.in. przy ulicy Teatralnej, na tyłach budynku AJP.
Może być gorzej, bo synoptycy zapowiadają deszcz
Niestety wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie nie ma co liczyć na obniżenie poziomu wód na Warcie. Dlaczego? Wszystko przez pogodę, która nie będzie sprzyjać normowaniu się sytuacji hydrologicznej.
Jak zapowiadają meteorolodzy: zarówno w środę jak i w czwartek w Gorzowie pojawią się przelotne opady deszczu sięgające ponad 4 mm. Będzie ciepło, bo temperatury w graniach nawet 10-11 stopni, ale do tego wciąż deszczowo. A to właśnie deszcz jest jedną z głównych przyczyn podnoszenie sią poziomu wód.
Co się stanie, gdy Warta dobije do stanu alarmowego?
Stan alarmowy oznacza, że koryto rzeki jest na tyle wypełnione wodą, że zaczyna to zagrażać nie tylko okolicznej infrastrukturze, ale także życiu i zdrowiu mieszkańców.Gdy rzeka dobije do takiego poziomu odpowiednie służby są zobowiązanie do podjęcia pewnych działań, takich jak m.in. wszczęcie alarmu powodziowego, uruchomienie całodobowych dyżurów przeciwpowodziowych oraz zwiększenie częstotliwości odczytów stanów wody.
Miejskie służby zaznaczają jednak, że już w tej chwili na bieżąco prowadzony jest monitoring poziomu wód, a do dyspozycji strażaków pozostaje wyposażenie magazynu przeciwpowodziowego.
W Gorzowie stan alarmowy wynosi 470 centymetrów. W tej chwili przekroczony jest stan ostrzegawczy wynoszący 390 centymetrów.
Stan ostrzegawczy przekroczony jest też m.in. w Skwierzynie, Świerkocinie czy w Santoku. Nieco gorzej jest w Kostrzynie nad Odrą, gdzie obowiązuje już stan alarmowy. Cały czas rośnie też poziom wód w Obrze czy Noteci.