Brakuje kadry w gorzowskim szpitalu

i

Autor: Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim Brakuje kadry w gorzowskim szpitalu

Lubuskie: Kompletują sprzęt ale wciąż brakuje kadry. Czy grozi nam szpitalny paraliż?

2020-08-20 16:12

Lubuskie szpitale przygotowują się na drugą falę zachorowań na COVID-19. Przy szpitalu zakaźnym w Zielonej Górze powstaną specjalne kopuły sferyczne. To da możliwość izolowania osób z podejrzeniem zakażenia od innych pacjentów. Z kolei gorzowski szpital zakupił dodatkowe urządzenie do przeprowadzania testów na obecność wirusa.

Dzięki temu będzie można wykonać około trzystu badań w ciągu dnia. To nie jedyne działania. Jak już informowaliśmy, przy Dekerta w Gorzowie remontowany jest budynek stróżówki. Dzięki temu pacjenci będą mogli odebrać wyniki badań bez konieczności wchodzenia do lecznicy. Na potrzeby przychodni zadaszony ma zostać SOR a w miejscu szpitalnego baru zostaną przygotowanie strefy oczekiwania pacjentów na przyjęcie do szpitala. Niedługo rozpocznie się również przebudowa baraku naprzeciwko głównego wejścia. To na potrzeby rejestracji i miejsca oczekiwań na przyjęcie do poradni.

Problemem jest jednak kadra szpitala. Chorymi w jednoimiennym szpitalu przy Walczaka zajmują się lekarze z oddziałów pulmonologi i reumatologi.

-To są lekarze, tak naprawdę nie przygotowani do tego, żeby pracować z pacjentami zakaźnymi. Oni podjęli duże wyzwanie. Część z tych lekarzy jest zmęczona, część składa wypowiedzenie z pracy, nie są w stanie pracować psychicznie i fizycznie tak długo, w tak dużym napięciu i zagrożeniu- mówi Robert Surowiec, prezes lecznicy przy Dekerta.

Zarówno wiceprezes Surowiec jak i prezes zielonogórskiego szpitala zaapelowali do władz kraju o utworzenie rezerw kadrowych. Do tego tematu będziemy wracać.

Mandat za głośne przeklinanie i palenie na plaży? Sprawdź, czego nie można nad wodą

Pytanie 1 z 10
Czy można zrobić grilla na plaży publicznej?
Pierwszy pacjent wyleczony osoczem ozdrowieńca