Wybrać można się na przykład do podgorzowskiego Karnina. Plaża, parasole, wiaty do grillowania i chłodna woda. Nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy. Do tego punkty gastronomiczne, siłownie i place zabaw.
Jak zachęca Paweł Tymszan, wójt gminy Deszczno- parkingi i toalety są bezpłatne, a za wejście płacą mieszkańcy spoza gminy- 5 złotych normalny, a 3 złote ulgowy.
Z kolei sportowe i smakowe atrakcje nad jeziorem w Kłodawie. Podczas ciepłych dni można się ochłodzić w wodzie. W lipcu nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy. Otoczenie wokół jeziora zmieniło się. Pojawiło się więcej punktów gastronomicznych oraz boisko do plażówki, przeprowadzono też drobne inwestycje.
W Kłodawie można popływać na kajakach czy wypożyczyć rower wodny. Nad jezioro przyjeżdżają mieszkańcy gorzowskich osiedli: Manhattanu i Górczyna. Dojechać do niego można ścieżką rowerową.
Z kolei do Nierzymia- autobusem. Z Gorzowa kursuje nad jezioro specjalna linia 201. Połączenia na razie realizowane są tylko w dni słoneczne. Autobusy wyjeżdżają z pętli przy Słowiańskiej. Pasażerowie muszą pamiętać, że bilety nad jezioro są droższe niż na zwykłej trasie na terenie miasta. Za przejazd ulgowy zapłacimy 3 złote, a za normalny 6 złotych. Rozkład jazdy na stronie MZK.