Ten rok też bez Dni Gorzowa. Miasto nie zamierza organizować swojego święta. Powód ten sam co w 2020 roku, czyli pandemia. Urzędnicy zakładają, że latem nie będzie jeszcze na tyle opanowana, żeby można było bezpiecznie robić tak duże koncerty. Zamiast tego będzie szereg mniejszych wydarzeń na Starym Rynku, w ramach znanego już cyklu „Doby Wieczór Gorzów”.
Ruszymy z koncertami cotygodniowymi, w każda sobotę i niedzielę, tak, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Ale w takich kameralnych warunkach, bo są to koncerty, na które przychodzi kilkaset, może tysiąc osób. Kiedy jest to rozproszone, kiedy tych występów jest dużo, wtedy daje to jakąś gwarancję bezpieczeństwa - mówi Jacek Wójcicki prezydent miasta.
W tym roku koncerty przy katedrze zaczną się w maju. Cały cykl potrwa do września. A co z przyszłością Dni Gorzowa? Prezydent zapewnia, że impreza powróci, jak sytuacja pandemiczna będzie już opanowana na dobre. Prawdopodobnie gorzowianie będą się bawić na błoniach w 2022 roku.