Wtorkowe spotkanie było wyrównane i wygrana gorzowianek rozstrzygnęła się w ostatnich sekundach meczu, kiedy przyjezdne seryjnie pudłowały.
- Rywal nas trochę zaskoczył - mówi Dominika Owczarzak, zawodnika gorzowskiego zespołu:
Z gry swojego zespołu nie był zadowolony Dariusz Maciejewski.
- Najważniejsze są dwa punkty - mówi trener gorzowskiej ekipy:
Gorzowianki kolejny mecz ligowy rozegrają już w sobotę (28.11) w Poznaniu. Początek starcia z Eneą o godzinie 18.30.
Październikowy spływ kajakowy Kłodawką