Gorzów chce mieć własną elektrownię słoneczną. Czy każdy będzie mógł kupić miejski prąd?

Gorzów stawia na własne źródła energii. W Stanowicach​ powstanie pierwsza w Polsce elektrownia słoneczna która będzie własnością samorząd. Na 200 hektarowej działce stanie od 250 do 350 tysięcy paneli fotowoltaicznych a moc tej elektrowni to 250 megawatów. Miasto ma już decyzję środowiskową dla tej inwestycji i warunki zabudowy. Nad projektem budowy miejskiej elektrowni słonecznej pracowano od 1,5 roku.

Elektrownia będzie zaledwie 5 kilometrów od głównego punktu zasilania gdzie będzie można przekazać energie i włączyć się do sieci. - Mieszkańcy będą mieli powód do dumy. Będą mieli świadomość, że wytwarzamy energię zieloną. Ta elektrownia w zupełności wystarczy na utrzymanie całego miasta - zapowiada Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.

Magistrat liczy na to, że w przyszłości energia produkowana w miejskiej elektrowni będzie mogła być sprzedawana bezpośrednio do klientów indywidualnych. Na dziś wartość tej inwestycji to pół miliarda złotych. W optymistycznym wariancie może zacząć działać w 2024 roku.

Przypomnijmy- gorzowscy urzędnicy szukają sposobów, aby zmniejszać zużycie energii elektrycznej i ograniczyć koszty. Zdecydowano się m.in. na wyłączenie co trzeciej ulicznej lampy na drogach wylotowych z miasta: na Podmiejskiej, Kasprzaka, Słowiańskiej. Ostatni przetarg na dostawę energii elektrycznej dla miasta przyniósł czterokrotną podwyżkę cen.