Cmentarze we Wszystkich Świętych będą otwarte - zapewnił w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef resortu zdrowia pytany w wp.pl, że czy w tym roku Polacy będą zaskoczeni decyzją o zamknięciu cmentarzy 1 listopada, odparł, że absolutnie nie jest przewidywane takie rozwiązanie. Przekazał, że rozmawiał na ten temat z premierem Mateuszem Morawieckim. -Ustaliliśmy, że żadnych takich środków nie będziemy podejmowali – zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE: Wszystkich Świętych 2021: Ceny za znicze w dyskontach. Ile kosztują?
Zamknęli cmentarze zaraz przed świętem
W ubiegłym roku cmentarze były zamknięte 31 października, 1 listopada w Dzień Wszystkich Świętych oraz w Dzień Zaduszny 2 listopada. O tym informował wówczas premier Mateusz Morawiecki, który stwierdził, że tradycja jest mniej ważna niż nasze życie. Decyzja zapadła na chwilę przed tym, jak Polacy mieli wyruszyć na groby bliskich.
- Czekaliśmy z tą decyzją, ponieważ cały czas żyliśmy tą nadzieją, że ta liczba zachorowań będzie przynajmniej chociaż trochę malała, ale ona dzisiaj jest znowu większa niż wczoraj, wczoraj była większa niż przedwczoraj i nie chcemy prowadzić do zwiększenia ryzyka na skutek tego, że na cmentarzach, w środkach komunikacji publicznej, przed cmentarzami gromadzić się będą duże grupy osób. Wielu ze starszych ludzi, którzy by poszli na te cmentarze, mogłoby tam po trzech tygodniach leżeć - wyjaśniał Morawiecki.